Polskie sklepy w Coventry

Czesc wszystkim
Niedawno przyjechalem do Coventry i ni mam jeszcze rozeznania w terenie. Szukam sklepow z polska zywnoscia (brakuje mi polskiego jedzonka) Dajcie jakies namiary. Pozdrawiam
advent_cov To ''subtelnie'' uchyle sie komentarzowi. Zamiast sie czepiac kazdej wypowiedzi wysciub ten nos zza okna i popatrz jak pada :lol:
2012-07-10 16:21:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux sam se wyściub jak pada :-P
2012-07-10 16:41:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
patzab3
advent_cov
Wszystkie te polskie sklepy maja slaba obsluge. Jak wspomniano wczesniej, sa na tyle prosci ze nawet nie przywitaja klienta !!! Siedza, jak te kury na grzedzie i nastawiaja uszy wszlekim plotkom.
Co to za sklep Best Delhi? Nie slyszalem wczesniej?? Sposrod tych wszystkich na stoke'u sklepow, to wybralbym Marysienke tam bynajmniej nie robi sie zakupow pod presja ''pseudo'' wlascicieli - do monopolu sie nadaja, by z plebsem walczyc !!!

best deli jest w centrum kolo greggsa naprzeciwko tesco
2012-07-10 17:29:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
kaik Witam,
i jak z tą ankietą:)

Chciałem na wstępie wszystkich czytających poinformować, że w wątku wypowiadają się różne osoby jedne związane z danymi sklepami inne nie - będące ich klientami dlatego najlepiej chyba samemu iść do sklepu i go ocenić.

Co do ankiety to jest ciekawa propozycja myślę, że taka ankieta powinna być jawna, z moderowanymi komentarzami! oraz z kilkoma opcjami do oceny sklepu np: czystość obsługa etc.

Nie ma poroblemu z taką ankietą i pojawi się ona, ale dopiero po aktualizacji strony MojeCoventry.pl wg najnowszych danych jeszcze jakieś 2-3 tygodnie.

Zastanawiam się też nad ilością postów jakie powinien mieć użytkownik, aby móc głosować, na pewno powyżej 5.

Pozdrawiam
2012-07-11 15:49:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
advent_cov No ankieta musi byc, moze managerka otworzy oczy na swoja zenujaca mentalnosc, ktora przywiezli w bagazu z Polandii :evil:
2012-07-13 19:30:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
patzab3
advent_cov
No ankieta musi byc, moze managerka otworzy oczy na swoja zenujaca mentalnosc, ktora przywiezli w bagazu z Polandii :evil:

a o managerce ktorego sklepu mowisz?
2012-07-14 11:35:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
michas_86 Witam. Potrzebuje opinii na temat sklepu Marysieńka. Dziewczyna ma tam iść do pracy, ale słyszałem wiele różnych opinii, że nie płacą, nie dają umowy itp. Czy miał może ktoś styczność, pracował lub może zna kogoś kto pracował? Prosze o odpowiedzi.
2012-08-12 11:58:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
czarna767g Witam! Ja rowniez slyszalam niepochlebne opinie na temet tego pracodawcy. Moja rada: trzeba byc ostroznym, nawet na okres probny i to juz w pierwszym dniu pracy musi dostac umowe o prace i dobrze ja przeczytac. Ma rowniez prawo zabrac umowe ze soba do przeczytania i dopiero potem ja podpisac. Polecam rowniez zapisanie sie do niezaleznych zwiazkow zwodowych ( np. USDAW) i wtedy ma tzw. plecy. Kogos kto w razie jakichkolwiek nieprawidlowosci dopilnuje zeby wszystko odbywalo sie zgodnie z prawem. Ogolnie niestety polscy pracodawcy raczej okryci sa niechlubna opinia w UK, gdyz za szybko sie chca dorobic na kogos innego garbie. Ja osobiscie bym nigdy nie poszla pracowac dla polaka ale jak sytuacje zmusza to radze sie zabezpieczyc i zapisac do zwiazkow - BARDZO POMOCNE. Wiecej informacji znajdziesz na stronie: www.usdaw.org.uk Powodzenia
2012-08-13 10:59:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
alis marysieńka to temat rzeka, jakis czas temu byl wątek na forum poświęcony tematowi, polecam się zapoznać http://www.mojecoventry.pl/index.php?module=Dizkus&func=viewtopic&topic=30641&lang=pl Fakt, ze to z zeszlego roku, moze sie cos pozmienialo :O)
2012-08-13 11:47:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
nina_dtx A ma isc do pracy czy na rozmowę , bo z tego co się orientuję to już zatrudnili nową dziewczynę i wiem że już mają wszystko obstawione w tym tez mają osoby na macierzyńskim które niedawno urodziły. Była ta twoja dziewczyna na rozmowie?, zaproponowali jej cos? Od kiedy zaczyna? Od rozmowy do pracy daleka droga.
2012-08-13 11:59:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
michas_86 Sklep Marysieńka to powinien zmienic nazwe na "Paranoja" ! dzien przed dniem probnym wlascicielka zadzwonila do mojej dziewczyny z zapytaniem jak angielski. Po odpowiedzi ze jest w miare ok wlascicielka powiedziala cyt. " prosze mi podać przepis na ciasto w jezyku angielskim" . Takze pamietajcie! uczcie sie piec ciasta jesli szukacie tam pracy. Jak twierdzi wlascicielka wiele angielek przychodzi tam po zakupy i czesto pyta o przepis na ciasto :))) pozdrawiam!
ps. oczywiscie z pracy nici!
2012-08-21 12:21:33
Pres Enter to save or Esc to cancel
Avalone. no przesada-generalnie raz bylam swiadkiem kiedy dziewczyna nie umiala odpowiedziec ile kosztuje wedlina -a przynajmniej kiedy odpowiedziala -nie bylo to sensowne bo cena inna.

jedno co mnie zdziwilo w pl sklepach np w krowce ktora dotad sobie chwalilam-zamieszanie z cenami-ide do kasy i pytam dziewczyne ktora mi juz nabija kwoty produktu ile co kosztuje-ona byla b zdziwiona-pozniej wrecz ostentacyjnie podawala mi do towar-nieladnie tak-na kasie gdzie wyswietlacz niewidoczny dla kienta zrozumiale ze mnie interesuja ceny ktorych na polkach znalezc nie moge...bo jest CHAOS.
no krowka mi podpadla konkretnie-mimo ze jestem b wyrozumialym klientem.
2012-08-21 13:53:19
Pres Enter to save or Esc to cancel
nina_dtx Pewnie chodziło o przetłumaczenie przepisu z gotowych ciast typu delecty, anglicy na pewno się pytają jak to zrobić, tak samo jak kaszki bobo vita, też je kupują dla dzieci, dziewczyny w sklepach zawsze próbują wyjasnić. Poziom angielskiego naszych rodaków pozostawia wiele do życzenia.
2012-08-22 14:29:27
Pres Enter to save or Esc to cancel
michas_86 ok, gdyby miala przed sobą torebke z gotowym ciastem to zapewne nie bylo by problemu zeby to przetlumaczyc ale to byla rozmowa przez telefon wiec bez przesady.
2012-08-22 22:18:57
Pres Enter to save or Esc to cancel
olijka może się po prostu nie spodobała pracodawcy i żeby na ten dzień próbny nawet nie przychodziła, to właścicielka znalazła sprytny sposób, by się jej pozbyć:)

albo właścicielka skojarzyła twoje wpisy z jej zgłoszeniem i wiedząc, że ma do czynienia z kolejną osobą, która w razie czego nie będzie próbowała rozwiązać problemów, tylko od razu ją objedzie w necie i wolała nie ryzykować.

sam widzisz, nawet nie zdążyła pięciu minut popracować, a już ją objechałeś. a mogłeś tylko napisać, że wpis nieaktualny i tyle. naprawdę, mało kogo obchodzi, czy twoja dziewczyna dostała pracę, czy nie.
2012-08-23 10:53:20
Pres Enter to save or Esc to cancel