mieszkanie socjalne

Witajcie
Od jakiegoś czasu z mężem i dzićmi nosimy się z zamiarem przyjazdu do Coventry. Główną zachętą dla nas jest ewentualna możliwość starania się w Cov o mieszkanie z councilu.
Mam jednak pewne wątpliwości, czy takowe mieszkanie nam może przysługiwać i jak długo będę musiała czekać, aby je otrzymać. Tu w Polsce w Warszawie wynajmujemy mieszkanie i drogo nas to kosztuje, ale nie mamy w kraju innych perspektyw, by dostać mieszkanie jakiekolwiek, a poza tym wszędzie panujące bezrobocie już nas przytłacza. Bardzo proszę napiszcie swoje doświadczenia z mieszkaniami socjalnymi w Cov i napiszcie ogólnie co radzicie. pozdrawiam ze słonecznej Polski :)
greg8107 No wlasnie avalone napisz co sie stalo.Pracowalas na kilku etatach,mialas kase i co sie wydarzylo?
2012-04-28 12:24:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux oj nie rób już z siebie ofiary ...
znowu ludzie źli... kapitalizm zły... a przecież ty dobra jesteś i tobie się wszystko należy? no wybacz... ale co to właściwie za dyskusja?

Avalone.

co to do cholery znaczy..pytam sie?(retorycznie?)co znaczy- ze inny biedny to gorszy glupszy?!?


a to o czym? przecież większość z nas tu przyjechała bez oszczędności, a często z długami, i ciężko pracuje żeby się odkuć, zarobić na siebie, na dom i rodzinę - ci są gorsi i głupsi??

Avalone.

jednak czy nie wydaje sie Tobie ze tutaj wlasnie widac jak kapitalizm zabija LUDZKIE odruchy?


konkretniej proszę... co rozumiesz przez LUDZKIE odruchy? dawać komuś za darmo coś, na co inni ciężko pracują, bo temu komuś się wydaje, że mu się należy? wybacz, ale raczej do tej drugiej strony apelowałbym o LUDZKIE, sprawiedliwe podejście...

Avalone.

odnosnie tragedii....tak tak-ludzie przychodza po rade wsparcie a dostaja po buzi*(po chamsku znaczy w pysk)


i znowu prosiłbym nie wpadać w histerię, tak jak napisałem, wierzę i myślę, że większość uczestników dyskusji również, że osobom dotkniętym przez tragedię: ciężką chorobę, wypadek itp wszelka pomoc się należy. Nie widziałem jednak jeszcze tutaj, żeby ktoś wspomniał o takim przypadku, bardziej rozmowa schodzi na temat: 'jak się załapać na darmową chatę'
2012-04-28 12:25:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
Avalone. ale jak ludzie maja pisac tutaj o klpotach czy tez wlasnie staraniu sie o benefity czy socjal-skoro sa atakowani?
ja nie histeryzuje watson-przeciez wadomo ze trzeba realnie poznac czyjas sytuacje by opiniowac -tutaj elegancko widac ze z gory ludzi sie skresla na starcie-a wybiera sie z kontekstu slabsze strony wypowiedzi-czyli nie ukrywajmy emocje.
wierzysz i myslisz.......ok-i tym samym byly podyktowane moje wypowiedzi-konsensus wyszedl mierny.
czy jestem dobra czy nie-czy mam tregedie dlugi etc-wazne ze obiektywnie podeszlam do sprawy-ludzkie odruchy to wlasnie bezinteresowna pomoc-w miare mozliwosci-zaznaczam.kazdy pracuje,czy tez pracowal-powinela sie noga-o tym byla mowa-o tych osobach-no jesli ktos wyludza to juz niedobrze o nim swiadczy-ale po co z gory zakladac ze tak jest?to jest krzywdzace- i to bylo meritum moich wypowiedzi.wyobraz sobie ze moze tu wejsc osoba zdesperowana-i kiedy przeczyta takie opinie na swoj temat-co zrobi?az sie boje myslec.....nie kazdy jest przebojowy i zdetrminowany w dzialaniu by sie podniesc do gory samemu*...mi sie tu udaje b powoli.i zycze ludziom w podobnej sytuacji by sie nie poddawali.
2012-04-28 12:58:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux Wybacz - wydawało mi się, że rozmowa się zaczęła od posta 'chcemy przyjechać z Polski, czy od razu nam się należy mieszkanie socjalne?', gdzieś przeoczyłem tragedię...
2012-04-28 13:18:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
Avalone. tak sie zaczela..pozniej doszly jak zauwazyles opinie -i td etc-powiem szczerze ze zabolalo mnie kilka slow.kiedy pomagam nie oczekuje czerwonego dywanu czy szampana-jestem kropla w morzu*-jednak tu w wirtualnym swiecie inaczej niewidze by doradzac i siedziec cicho?hmm..ok-ide po kawe.ktos chce?;) ;-)
2012-04-28 13:45:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
anirad
Avalone.
ale jak ludzie maja pisac tutaj o klpotach czy tez wlasnie staraniu sie o benefity czy socjal-skoro sa atakowani?


Wybacz, nikt by tu nikogo nie atakował za posta w stylu : przyjeżdżamy szukać pracy...
ale pytania w stylu czy od razu dostaniemy dom socjalny...to już q...wa przesada.

A jak to ładnie określiłaś "opinie" które doszły później były na temat postu trochę bardziej niż Twoje melancholijne jak dla mnie opowieści o Twojej życiowej historii - bo co to ma wspólnego z jakimiś cwaniakami z PL którzy na dzieńdobry chcą wszystko dostać bo im się należy?
Inaczej ocenia się ludzi którzy pracowali i "coś się wydarzyło" a inaczej takich dla których uczciwa praca byłaby "wydarzeniem" w ich życiu......
to gdzie ta kawa???
2012-04-28 15:33:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
Avalone. tak-przesada-paranoja-i w ogole masakra w jednym.. 8-) ...btw-ta kawa to dla biednych i melacholijnych.
2012-04-28 17:37:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
greg8107 Tu na forum odkad pamietam tematy nt.benefitow,mieszkan socjalnych i innych zawsze doprowadzaly do burzy mozgow.Ale co innego jak osoba przebywa w UK troche czasu i z przyczyn od niej nie zaleznych powinela mu sie noga i prosi o pomoc to ja rozumiem.Sam osobiscie wyciagne do niej reke.Ale jesli ktos przebywajac w Polsce zadaje pytania nt.socjalu a UK widzial tylko na pocztowkach to takim osobom mowie stanowcze NIE.
2012-04-28 17:46:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
AnnaAnastazja greg, podoba mi się to co napisałeś!
2012-04-28 19:18:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
greg8107 W koncu ktos mnie docenil.
2012-04-28 19:27:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
ciewronka greg browarek za swiete slowa 8-) ja tez mam mieszkanie socjalne ale po 5 latach w uk i nawet przez mysl mi nie przeszlo to gdy w pl jeszcze bylam :-O
2012-04-28 23:24:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
marcysia83 Witajcie! Dziękuję wszystkim bardzo za tak szczegółowe odpowiedzi! Nie spodziewałam się, że będzie ich tak dużo! W każdym razie wnioskuję, że warto przyjechać do Anglii i spróbować. Oczywiście trzeba mieć trochę szczęścia i połazićza swoimi sprawami też trzeba, wszystko również wymaga czasu i motywacji, ale tak jest przecież wszędzie! Nie tyko w Anglii.
Mam teraz jeszcze takie pytanko: przyjeżdżać samemu? czy odrazu z rodziną?? I tu już strikte doradźcie mi biorąc pod uwagę takie aspekty: mój syn ma 9 lat i jest synem z mojeo pierwszego małżeństwa, zgodnie z wyrokiem PL miejsce zamieszkania dziecka jest przy mnie, dziecko ma paszport i nie ma problemu, bym zabrała go zagranicę _muszę tylko poinformować mojego ex (który też jest w Anglii) o miejscu zamieszkania dziecka! Martwię się tylko tym, że jak przyjadę bez syna i zostawię go z moim teraźniejszym mężem, który defacto jest mu obcy, to ex może wnieść sprawę o ograniczenie mi praw ze względu na zaniedbywanie przeze mnie dziecka i jego porzucenie!!
Z tym, że jak przyjadę do Anglii i też nie będę wstanie zapewnić synowi stabilych warunków do życia i do nauki, to ex też może wnieść sprawę o to, że syn jest pod opieką nieodpowiedzialnej matki :)
Czy Wy byście ryzykowali/ły? Przyjazd samemu w takiej sytuacji? Czy lepiej już zostawić wszystko za sobą w Polsce, sprzedać co się da i przyjechać do Anglii zaczynając wszystko od nowa? I jakie mieszkanie powinniśmy wtedy wynająć? bo chyba żaden landlord nie wynajmie 4osobowej rodzinie 1 pokoju? :) proszę napiszcie co sądzicie i przepraszam za rozwięzłość mojej wypowiedzi - pozdrawiam
2012-04-29 06:54:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
marcysia83 ratchet i tu się mylisz :) ja w Polsce obecnie pracuję minimum 45 godzin tygodniowo w tym czasami w pracy jestem jednego dnia po nawet 14 godzin :) byłam i sprzątaczką i urzędnikiem skarbowym i doradcą klienta w kancelarii a teraz robię to co lubię czyli jestem nianią :) praca mi nie straszna wierz mi, że przyjadę i będę zapier....czać zgodnie z prawem :)
Ale jakbyś tak usiadła z dzieckiem, które zwierza Ci się, że jego największym marzeniem to jest mieć swoje (czyli w jego oczekiwaniu stałe miejsce zamieszkania), kiedy nie musi się wyprowadzać z wynajmu na wynajem i może mieć wreszcie prawdziwych przyjaciół! to byśmy inaczej pogadały :) więc nie oceniaj jak kogoś nie znasz, bo nic nie wiesz o mojej sytuacji! Po prostu moim piorytetem jest stabilizacja wreszcie jakaś co się wiąże ze stałą pracą i przede wszystkim stałym miejscem do mieszkania dla mojej rodziny. Nie chcę nic wyłudzać, godnie i z honorem zamierzam się STARAĆ O PRZYZNANIE :) a jeśli z czasem będę mogła sobie pozwolić na kredyt i kupić dom w dobrej dzielnicy to to zrobię!



Edytowany przez marcysia83 o Kwi 29, 2012 - 07:21 AM.
2012-04-29 07:03:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
marcysia83
Quote
ale jak ludzie maja pisac tutaj o klpotach czy tez wlasnie staraniu sie o benefity czy socjal-skoro sa atakowani?
ja nie histeryzuje watson-przeciez wadomo ze trzeba realnie poznac czyjas sytuacje by opiniowac -tutaj elegancko widac ze z gory ludzi sie skresla na starcie-a wybiera sie z kontekstu slabsze strony wypowiedzi-czyli nie ukrywajmy emocje.



to jedna z nielicznych wypowiedzi widzę NORMALNYCH pod moim pytaniem :) szkoda mi Was ludzie, że opiniujecie negatywnie kogoś kogo nie znaczie, i czegoś o czym nie macie pojęcia :)
2012-04-29 07:11:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
marcysia83
Quote
Tu na forum odkad pamietam tematy nt.benefitow,mieszkan socjalnych i innych zawsze doprowadzaly do burzy mozgow.Ale co innego jak osoba przebywa w UK troche czasu i z przyczyn od niej nie zaleznych powinela mu sie noga i prosi o pomoc to ja rozumiem.Sam osobiscie wyciagne do niej reke.Ale jesli ktos przebywajac w Polsce zadaje pytania nt.socjalu a UK widzial tylko na pocztowkach to takim osobom mowie stanowcze NIE.



co Ci nie wyszło w tej Anglii, że się tak wyżywasz? a może sam nie umiesz nic załatwić i masz nijakie życie? a co w tym złego, że chcę się rozeznać w temacie przed przyjazdem? nie znasz mnie i mojej sytuacji a oceniasz! stawiasz NIE nie znając faktów!!! i co łysoooooo Ci? :-(
2012-04-29 07:13:00
Pres Enter to save or Esc to cancel