Syncreon - Hinckley

Czy pracowal / pracuje ktos dla tej firmy?
Przez jaka agencje mozna dostac tam prace?
malwa Czytając historię Bogusia /znaną mi zresztą wcześniej/ po części jakbym czytała o sobie.

"Wyrok na mnie już zapadł i nikt nie przejmował się takimi drobiazgami jak fałszywe zeznanie lub bałagan podczas śledztwa." - te słowa mogłabym powiedzieć i ja...

Jakże to smutne mówić tak o firmie z którą na początku pracy człowiek wiąże długosiężne plany, a potem ludzie tam pracujący doprowadzają do tego, że nie tylko traci się ochotę na tą pracę, ale też na wszystko inne, bo człowiek wyczerpany psychicznie nie ma sił i nie potrafi czerpać z życia "poza pracą".

Po tym artykule, zresztą i wcześniej - jak temat pojawił się na forum, dzwoniło do mnie mnóstwo osób pracujących tam. Każda z tych osób ma swoją historię, może nie każda z nich doszła do takiego punktu jak Boguś, który dotarł do Trybunału Pracy, nie taka jak moja, ale każda nich jest przesycona żalem, strachem, niepewnością. Wiele spośród osób pracujących tam rzeczywiście nie zna języka, mają na utrzymaniu rodziny i rzeczywiście boją się odejść, dostali marne kontrakty agencyjne które zupełnie nic im nie gwarantują, a wydaje im się że złapali Pana Boga za nogi... Często jest to ich pierwsza praca w Anglii i niektórym z nich wydaje się że tak jest wszędzie...
Ja pożegnałam się z tym miejscem z dnia na dzień, zostałam zwolniona, zaczęłam być niebezpiecznie niewygodna, wiedziałam o nagonce na mnie, zresztą było to odczuwalne na każdym kroku, każdy mój krok był śledzony, ba, caryca nawet na koniec zmiany potrafiła mi powiedzieć ile razy i o której godzinie tego dnia byłam w toalecie... Tak, chciałam odejść, chciałam zmienić pracę, ale w tamtym momencie jeszcze nie miałam nic w zanadrzu, a sytuacja nie pozwalała mi na to żebym została bez pracy. Nie kryłam tego co o nich wszystkich myślę, głośno wyrażałam swoje poglądy na temat traktowania ludzi, może zbyt głośno? Na każdym kroku pilnowałam się, żeby nie dać im powodu do pozbycia się mnie... Niestety dzięki temu narobiłam sobie wrogów wśród elyty i ich przydupasów... W ciągu jednej chwili straciłam pracę, przez tydzień nawet nie wiedziałam dlaczego... Potem okazało się że znowu ktoś sporządził fałszywe raporty, że przydupasy elyty podpisali statementy z fałszywymi zeznaniami przeciwko mnie. Pisałam odwołania, na które nie dostałam nawet odpowiedzi na piśmie, tylko jakiś śmieszny email z powycinanymi urywkami innych emaili. Niestety problemy rodzinne nie pozwoliły mi doprowadzić sprawy do końca, termin na złożenie pozwu do Trybunału Pracy minął... Z jednej strony żałuję, że nie doprowadziłam sprawy do końca, z drugiej jednak cieszę się, że ten etap życia pt. "syncreon" mam już za sobą.
2013-03-05 10:57:44
Pres Enter to save or Esc to cancel
malwa
pako1234
jedna transformacje widzialem ...C..co oni ci zrobili ? wszyscy po transformacji zachowuja sie jak zombi spelniajac rozkazy ...


rzeczywiście ta zmiana była bardzo zauważalna, bo była to zmiana o 180 stopni w ekspresowym tempie...

z C miałam wątpliwą przyjemność mieć kilka spięć, niestety z tego co słyszałam jest coraz gorzej...

ale "ręka rękę myje" - na C było złożonych kilka oficjalnych skarg - niestety zostały zatuszowane przez carycę. Pamiętam jej słowa "pracuję razem z C kupę lat i to jemu wierzę" w sytuacji gdy przychodzi do niej 6 osób ze skargą na C. Dostaliśmy zakaz rozmawiania o tym na zakładzie - teraz wiadomo dlaczego.
2013-03-05 11:09:20
Pres Enter to save or Esc to cancel
deliver Jak widzę ci "mali ludzie "w przenośni i dosłownie, zniszczyli wielu normalnych ludzi, którzy, jestem przekonany, nigdy w życiu nie dali by się prowadzić jak bydło do wyjścia na zakończenie pracy. Metodą selekcji naturalnej ma przetrwać tylko jeden rodzaj człowieka; barany i ich owczy pęd. To jest pewnie cel takich ludzi jak pan W z art. na Naszych Stronach. Kochani trzymajcie się i nie dajcie się pozbyć tego co nazywa się Człowieczeństwem!!!



Edytowany przez deliver o 05-03-2013 - 11:47.
2013-03-05 11:26:48
Pres Enter to save or Esc to cancel
bylypracownik Witam wszystkich! Widzę że, zniknął artykuł! Bardzo mnie zainteresował bo kiedyś miałem okazję pracować w tej firmie. Jeszcze wtedy w moim odczuciu nie było tak źle! Współczuję Panu Bogdanowi i życzę aby wyszedł bez szwanku z tej farsy. Ale jedno co mnie przeraziło to to że w wolnym kraju dzieją się rzeczy jak za komuny. Wolność słowa to tylko fikcja nawet w Wielkiej Brytanii. Jedno co mi się nasunęło w tym momencie to może warto zainteresować inne media w tym kraju. Na pewno z chęcią łykną ten interesujący temat. Pozdrawiam wszystkich sprawiedliwych!



Edytowany przez bylypracownik o 05-03-2013 - 17:50.
2013-03-05 17:48:54
Pres Enter to save or Esc to cancel
midian Faktycznie... nie ma artykułu... ciekawe...
2013-03-05 18:15:15
Pres Enter to save or Esc to cancel
picker Art. usunięto, prawda nie pozwalała bohaterom spokojnie patrzeć w lustro, ciekawe kiedy wezmą się za te forum:) Walnąć w stół, a "elyta" sama się odezwie:) Bolało? Miało boleć, bo prawda boli!



Edytowany przez picker o 05-03-2013 - 19:12.
2013-03-05 18:48:12
Pres Enter to save or Esc to cancel
midian To, że "elyte" zabolało to każdy zauważył. Chyba bardziej nie mogli tego pokazać, jak tylko usunąć artykuł. Mam nadzieję, że ukaże się w angielskich mediach, ale takich, których jurysdykcja "królestwa jabłuszka" nie ruszy. W każdym razie mogą sobie kasować artykuły z innych stron, ale chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że internet to potężne narzędzie i jak coś raz się w nim znajdzie pozostanie w nim na zawsze. Nie zdziwię się, jeśli artykuł będzie gdzieś wklejony :)) Ps. tego forum raczej nie ruszą bo z tego co widzę, to raczej polski serwer i nie mają prawa do ingerowania w niego.
2013-03-05 20:20:40
Pres Enter to save or Esc to cancel
picker
daga000
"Z całym szacunkiem"?... a gdzie w tej wypowiedzi jest szacunek... pracowałeś tam kiedyś? znasz zasady panujące w firmie? Jeśli pracujesz teraz i jest Ci tam dobrze to tylko pogratulować ;) A jeśli nigdy nie robiłeś w tym magazynie to polecam... lepiej samemu się przekonać.

Daga, nie masz wrażenia, że ten henio to ma czerwonego golfa i kobietę za szofera? Prymitywny sposób wyrażania swoich poglądów wskazuje na supervisor'a:)
2013-03-05 21:28:42
Pres Enter to save or Esc to cancel
daga000 trafna uwaga ;) normalnie esencja opisu supervisora ;))
2013-03-05 21:51:04
Pres Enter to save or Esc to cancel
deliver Ten henio w swoim poscie napisał co myśli o ludziach zatrudnionych w tym magazynie, teraz to jasne dlaczego tak traktują pracowników, mają ich za zwykłe nierozumne zwierzatka.
2013-03-05 22:12:58
Pres Enter to save or Esc to cancel
henio123
Quote
Daga, nie masz wrażenia, że ten henio to ma czerwonego golfa i kobietę za szofera? Prymitywny sposób wyrażania swoich poglądów wskazuje na supervisor'a


To bys sie zdziwil:) A ja mam wrazenie frajerzy, ze usunieto wasz artykul BodganGate. Jak tam polepszylo sie juz? O golfie za 6.19/h to mozesz tylko pomarzyc, o dupie obok nie wspomne, chyba ze postawisz na siedzeniu lusterko i wypniesz w nim swoja. Nie kazdy jest supervisorem, managerem lub pickerem i swiat nie konczy sie magazynie o ktorym kazdy tak marzy. Mam normalna prace.
2013-03-05 23:13:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
midian Szczerze wątpię w normalność twojej pracy... jak z resztą w twoją też. Ale co tam, są ludzie, taborety i zostają jeszcze ci, którzy lubią się dowartościować na forum wyzywając innych.
2013-03-05 23:33:51
Pres Enter to save or Esc to cancel
lipek1 Owidiusz powiedzial:Gutta cavat lapidem,non vi,sed seape cadento>kropla nie sila,ale czestoscia padania drazy skale (info dla niektorych z Elyt ,Owidiusz to nie hydraulik) Widze ze krople(wypowiedzi ,artykuly) robia swoje... oswiadczam ze nie pisalem nic na forum i przypisywanie mnie do niektorych wypowiedzi jest mylne.... jedynie przytoczony sms przez mego kolege za moja zgoda jest mojego autorstwa .Spodziewam sie atakow ze strony obroncow ,choc sa mi obojetne przez ostatnie 2 lata pracy przywyklem .ps pizza aktualna moze przyszly tydzien ?
2013-03-06 08:15:36
Pres Enter to save or Esc to cancel
lipek1 Dziekuje firmie ze moglem poznac wielu wspanialych ludzi w pracy ,czytajac wasze wpisy potwierdzam wszystkie sa zgodne z prawda nawet te obroncow . Oni tak to widza ,ale czy wazniejsze jest jak oni sie widza ,czy jak to widza inni ?NIE CZTALEM ARTYKULU MA KTOS TEN TEKST ?prosze mi przeslac na lipek1@spoko.pl dzieki :)
2013-03-06 08:35:59
Pres Enter to save or Esc to cancel
pako1234 lipek nie podlizuj sie Elytom bo strace do ciebie szacun ,chyba ze pizza bedzie hawajska :) a colka z ....
2013-03-06 09:07:07
Pres Enter to save or Esc to cancel