Psycholog w Coventry

tomAsh Dokładnie Dux, usunięto nawet mój post stwierdzający, iż dziwne jest, że osoba legitymująca się tytułem "Dr" jest nieobecna w google scholar. Nie pojmuję, co było w tym obraźliwego. Być może mamy różne pojęcia "obraźliwości"

2015-10-29 21:14:38

kaik Witam,

@Dux rozumiem, że sugerujesz, że mamy sprawdzać wszystkich z dowodu + cv kto dodaje treści na MC?
Mam prosić o skan dokumentów? Następnie ten sam skan oddawać do specjalistów, czy nie zostało to zmanipulowane w photoshopie?
Jest wiele podmiotów Adsum, Romantic Duo, Polska Szkółka Piłkarska, Polską parafia, Senza Nome, a to tylko namiastka tego - koncerty, kabarety itp (a co jeśli koncert kabaret nie wyjdzie i nie będzie ludzi albo zostaną oszukani - nie jestem w stanie tego przewidzieć)
Teoretycznie wg Ciebie nie tylko każdy tekst dodany przez każdą z tych osób powinien być sprawdzony, ale i każda z tych osób? Teksty duc in altum jak dla mnie są na tyle abstrakcyjne, że nie podejmę się ich oceny a Ty? a jeśli tak to znaczy, że tylko to co Ty subiektywnie oceniasz za OK się znajdzie, a reszta nie? Jak dla mnie psycholog chrześcijański to już jest coś "nie tak", ale nie zablokuję tego bo mi się tak widzi, nie jestem specjalistą w tej dziedzinie nie mówiąc o reszcie tematów.

To jest strona dla każdego tak jak cały Internet i tak jak w normalnym życiu zdarza się wszystko - parę miesięcy temu dostaliśmy informację, że burmistrz Coventry wręczy nam nagrodę dzięki wspieraniu właśnie duc in altum sorry, ale to jest dla mnie sugestia, że to nie jest jakaś ściema tylko coś poważniejszego, a okazuje się inaczej + był burmistrz była nagroda tylko psycholog nim nie jest podobno...

Dux

...i za treść nie odpowiadacie

powiedz mi jaka strona w Internecie nie ma tego typu punktu w regulaminie? To jest standard, że nie odpowiada się za treści dodane przez użytkowników, nie tylko artykuły każda treść!

Stosunek redakcji do artykułów jest taki, że nie puszczamy nachalnej reklamy, ataków, oszczerstw itp... generalnie niczego co ewidentnie nie jest na "poziomie" takim podstawowym - resztę tak, jeśli ktoś chce napisać o swojej teorii światów równoległych "no problem mate", chcesz napisać o tym, że ziemia powstała w 6 dni no cóż są ludzie co w to wierzą, jak ktoś pisze o chrześcijańskiej psychologi na 2 strony A4 co tydzień, czy ja mam prawo mu tego zabronić to są treści, które ocenia czytelnik my możemy jedynie ocenić, czy dana treść nikogo nie obraża, nie jest ordynarna i nie jest ewidentną reklamą nowo wydanej książki(produktu), a mamy takich też dużo(agencje reklamowe cały czas nam coś podsyłają) i też czasami zdarzy się puścić coś na pograniczu.

Nonszalancko... hmm może to źle odebrałeś bardziej pragmatyzm bo naprawdę staramy się filtrować treść i podchodzić do tematu poważnie z tym, że też nie chcemy mieć cenzury i rozmów kontrolowanych + strona.portal to nie jest gazeta, a i też w gazetom zdarzało się przepraszać za teksty swoich felietonistów (ludzi wynajętych do pisania). Tutaj jeśli coś nie jest zdecydowanie nie do zaakceptowanie jest online do oceny czytelnika.

@tomAsh nie znam tematu pewnie masz rację, jeśli jest tak jak piszesz. Dodatkowo poszerzamy obecnie liczbę osób moderujących stronę i pewnie będzie się zdarzać, że któraś z tych osób coś usunie bo wyda jej się to za niestosowne to tak jak na bramce w klubie nie wchodzisz bo nie i nie - czasami zależy od humoru bramkarza - ja na pewno nie będę podważał "wyroków" wydanych przez moderatorów z tym się trzeba liczyć na każdej stronie/portalu/facebooku... wiem brutalne niestety - oczywiście każdy moderator dostanie wytyczne co i jak i jakoś też będziemy monitorować moderatorów, natomiast na pewno zdarzą się poszczególne przypadki, które będą budzić kontrowersje 100%

Naprawdę odpowiedzialność za decyzje, które podejmujecie odpowiadacie wy - jak ktoś Ci powie żeby wskoczyć w ogień to wskoczysz?

Pozdrawiam i czekam na wasze opinie.

2015-10-29 23:07:14

dux Szczerze mówiąc nawet nie zdawałem sobie sprawy, że artykuł może technicznie dodać każdy i nie jest to w żaden sposób weryfikowane. Czyli dział 'Artykuły' to po prostu forum tyle, że można sobie zdjęcie dodać? Mogę sobie wrzucić, że Dr Dux poleca antykoncepcję w postaci picia maślanki przed lub 10 przysiadów po - kolejne 7 jeszcze skuteczniejszych sposobów po przysłaniu czeku na 20f i koperty zwrotnej? :)

Edytowany przez dux o 30-10-2015 - 00:00.

2015-10-29 23:59:40

maupa dux dawaj adres, wyglądasz na profesjonalistę. 20f w jednym? czy mogą być dwa po 10f
:D:D:D:D

2015-10-30 00:13:05

psycholog_z_wroclawia Witam wszystkich!
Jestem właścicielką Gabinetu Duc in altum z Wrocławia. Chcę bardzo podziękować Panu Moderatorowi. Wszystko, co napisał odnośnie postów pelagii.t, to prawda. Rozmawialiśmy przez telefon, gdyż stało się tak, że pelagia.t przesadziła, mówiąc delikatnie, i zrobił się z tego spam, za co jeszcze raz na forum przepraszam. Oczywiście za pelagią.t stoją moi współpracownicy, którzy nie do końca byli świadomi, że wszystkie nowe wpisy pojawiają się na stronie startowej. Dlatrgo zrobiło się spamowo.
Doceniam też fakt, że kaik zostawił ten wątek do dyskusji (choć nie widzę nigdzie wpisu pelagii.t, ale istotniejszy jest samo meritum sprawy z p. Kluczkiem), bo właściwie o to mi chodziło, aby Polacy w Coventry byli świadomi tego, że trzeba i można sprawdzać postawę etyczną, jak i kwalifikacje osób pełniących zawody zaufania publicznego.
Profesjonalnego psychoterapeutę poznacie po tym, że udostępnia o sobie takie informacje, jak:
- Szkoły i szkolenia, jakie odbył (często poparte skanami dyplomów)
- Certyfikaty, jakimi dysponuje
- Przynależność do towarzystw i innych organizacji profesjonalnych (które mają swoje komisje etyki zawodowej, do których można się zwracać w przypadku nadużyć ze strony terapeuty)
- Regularna superwizja (czasem terapeuci podają nawet nazwiska superwizorów).

Jeśli tego nie ma, to jest to wwyraźny sygnał, że coś jest nie tak. A spółkę LTD może założyć każdy w UK. W Polsce zresztą jest podobnie. Dlatego każdy klient powinien sprawdzać komu się powierza.

Inną kwestią jest postawa etyczna. Kopiowanie czyjegoś tekstu (dotyczącego oferty usług) z oficjalnej strony www i wklejanie tego tekstu na swoją oficjalną stronę www podlega penalizacji. Oprócz tego, że jestem profesjonalistką, jestem też zakonnicą i nie chcę zrujnować p. Kluczka, wytaczając mu proces (w 100% byłby wygrany). P. Kluczek miał możliwość załatwić sprawę plagiatu honorowo, ale nie zrobił tego. Wobec powyższego ja zdecydowałam się opublikować zrzuty ekranu na mojej stronie, w myśl zasady "Koń jaki jest, każdy widzi". Każda osoba ma prawo sama wyrobić sobie zdanie na temat postawy p. Kluczka. Przy okazji plagiatu wyszło, że p. Kluczek nie legitymuje się żadnym dokumentem potwierdzającym jego kwalifikacje... ale to wyszło niejako "niechcący".

Dla mnie również sprawa jest zamknięta. Informacja poszła w eter, a Polacy z Coventry mogą z nią zrobić co uważają za stosowne.

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję portalowi MC za profesjonalne podejście do sprawy i uczciwość w temacie!
s. Władysława Barbara Krasiczyńska - psycholog, dr nauk humanistycznych z zakresu psychologii, certyfikowany trener warsztatu umiejętności psychospołecznych, psychoterapeuta w trakcie certyfikacji ;) - wszystko można zweryfikować tu: http://www.ducinaltum.wroclaw.pl/zespol/s-wladyslawa-b-krasiczynska

2015-10-30 07:45:08

wiga Dux, publikacja w działach wiadomości i artykuły wygląda trochę inaczej niż postów na forum - na forum posty publikowane są automatycznie, natomiast newsy i artykuły musi zaakceptować redakcja by pojawiły się online. Czyli tak - możesz napisać co chcesz, wiele osób pisało newsy oskarżające innych, ogłoszenia czy treści reklamujące warsztaty typu "dowiedz się jak żyć - w 3 dni" za 100 funtów w Londynie... ale nie wszystko co ludzie piszą się ukazuje online.

Jak Kaik pisał filtrujemy wszystko co dostaniemy (na maila czy co ktoś napisze już na stronie), puszczamy teksty, które coś wnoszą, a nie tylko reklamują - np. pamiętam był kiedyś tekst jakiejś piekarni co prawda była na końcu reklama piekarni, ale sam tekst był obszerny i dawał konkretne rady dotyczące zdrowego odżywiania, więc poszło na stronę. Tak to mniej więcej wygląda. Jeżeli macie lepsze pomysły jak z jednej strony udostępnić stronę innym podmiotom do publikowania na niej, a z drugiej ograniczenia treści, których autorzy mogą nie być kompetentni to piszcie. Działamy tak jak teraz bo wydaje nam się to póki co najlepszym wyjściem, ale lepsze pomysły mogą nas przekonać.

2015-10-30 08:03:55

mnijka Słuchajcie, nie atakujcie MC, bo oni tak samo zostali nabrani, jak i my - Polski Dom Kultury Adsum w Coventry. We wrześniu 2013r do naszej placówki na Riley Square przyszedł nikomu wtedy bliżej nieznany Jarek Kluczek podający się za psychologa z wieloletnim doświadczeniem z zapytaniem o możliwość prowadzenia u nas darmowych grup AA dla Polaków. Zgodziliśmy się na to, bo przecież my też pracujemy dla Polonii i często robimy to kompletnie za darmo. Wpuszczając tego pana do naszej siedziby popełniliśmy, jak się później okazało, jeden z największych błędów w historii naszej działalności. Początkowo promowaliśmy jego usługi, pomagaliśmy mu rozwijać skrzydła, organizowaliśmy różne spotkania psychologiczne i w ten sposób pan Kluczek zaistniał na rynku. Niestety, idąc pod naszymi skrzydłami jednocześnie robił nam krecią robotę - będąc w środku Adsum rozpuszczał wśród naszych klientów niestworzone historie, opowieści wyssane z palca, które rodziły się w jego głowie zawsze dodając: "słyszałem w Adsum". Te historie zaczęły do nas wracać, a ponadto osoby współpracujące z Adsum zaczęły być atakowane z "drugiej linii" pod hasłem przyjacielskich porad na temat współpracy z naszą jednostką, co miało na celu jedynie skłócenie nas wewnetrznie. Nie udało się, ekipa trwa dalej, pana Jarka grzecznie wyprosiliśmy z Adsum i zaczęliśmy grzebać w karierze tego pana. Dogrzebaliśmy się niesamowitych rzeczy. Po pierwsze p. Krzysztof Jarosław Kluczek nie jest doktorem psychologii, nie bronił się ani w Polsce, ani jak zapewnia w Holandii - dokładnie wiemy gdzie, kiedy i w jaki sposób powstał jego "tytuł". Po drugie - nie podlega żadnej superwizji ani nie poddaje się żadnej autopsychoterapii. Po trzecie - nie ma uprawnień do prowadzenia psychoterapii. Zgodnie z zasadami sylogizmu - śmiemy twierdzić, że p. Kluczek w takim razie w ogóle nie posiada uprawnień do wykonywania zawodu psychologa. O tym panu nie słyszeli prawdziwi psychologowie pracujący na terenie Anglii, nie słyszało o nim Towarzystwo Psychologów Polskich działające w Londynie, a tym bardziej - British Psychological Society. Jak się dowiadujemy z pisma ks. Stanisława Szlassy zamieszczonego na stronie Duc in Altum z Wrocławia - Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich, na którego działalność powołuje się p. Kluczek, także zdecydowanie odcina się od jego działań. Kim jest więc ten człowiek? Nikt nie wie, w naszej opinii jest to nasz współczesny lokalny Nikodem Dyzma. Jeśli chodzi o kradzież dóbr intelektualnych - s. dr Władysława nie była jedyną ofiarą plagiatu. Zastanawialiśmy się, jakim cudem człowiek, który publikuje bełkot nie do czytania nazywając to artykułami jest w stanie stworzyć tak mądre teksty na swojej stronie. Okazało się, że wszystkie jego naukowe wynaturzenia były przesłane metodą kopiuj - wklej z różnych gabinetów i poradni działających w Polsce. O kradzież może upomnieć się nie tylko s. Władysława prowadząca Duc in Altum we Wrocławiu, ale także p. Grzegorz Strojny prowadzący gabinet psychologiczny w Nowym Sączu, Towarzystwo Jezuitów Ignacego Loyoli, poradnia rodzinna działająca przy parafii w Nowogrodzie Bobrzańskim jak i liczne gazety i strony internetowe z poradami typu: jak oswoić stres (jeden z warsztatów p. Jarka) :) Po odkryciu tychże informacji próbowaliśmy interweniować w tej sprawie u jednego z dyrektorów DIA Coventry, a do p. Jarka wysłaliśmy SMS-a z żądaniem natychmiastowego usunięcia wszelkich treści o Adsum z jego strony internetowej, ponieważ nie chcemy mieć nic wspólnego z nim i z jego podejrzaną działalnością. Następnego dnia (29.09) cała strona zniknęła, a 30.09 p. Jarek wysłał maila do s. Władysławy, że mu właśnie hakerzy wyłaczyli stronę :) :) :) Zresztą z tego też maila dowiedzieliśmy się, że p. Jarek prowadzi świetlicę dla dzieci oraz jadłodajnię dla ubogich. Hmmm - jesteśmy prawie sąsiadami, ale nic takiego nie zauważyliśmy...Niedawno otrzymaliśmy pismo od Kundert Solicitors z prośbą o spotkanie mediacyjne z ich klientem - Duc in Altum z Coventry, jakoby rozpuszczamy różne plotki na temat osoby p. Jarka i przez to jego firma nie możne w prawidłowy sposób funkcjonować. Ochoczo zgodziliśmy się na to spotkanie, pomimo zapewnień pana prawnika, że decyzja należy do nas i takie spotkanie jest tylko sugestią kancelarii. Zgodzilismy się pod warunkiem, że zaczynamy jakąkolwiek rozmowę od przejrzenia dyplomów i uprawnień p. Jarka. I temat ucichł, spotkanie jak dotąd się nie odbyło i nie dostaliśmy żadnej informacji o jego planowanej dacie. Za to doszła do nas informacja, że jesteśmy już na sali sądowej i toczy się przeciwko nam sprawa o zniesławienie dobrego imienia rzekomego psychologa. Pan prawnik także wspomniał o podobieństwach między naszymi firmami, jednak my nie widzimy żadnych podobieńst w działalności gabinetu psychologicznego i domu kultury. No chyba że p. Jarek zmienił profil działania Duc in Altum, co może doprowadzić go do innych konsekwencji, gdyż jako biznes - wynajmujący od Coventry City Council musiał podać cel działalności, a Coventry City Council hołduje zasadzie niewynajmowania lokali jednostkom konkurencyjnym na jednym placu. Ot, i taka historia. Prywatnie dodam jeszcze, że p. Jarek wisi nam ponad Ł800, co zapewne wyparł już ze swojej świadomości, ale tu, dzięki Bogu, jesteśmy w posiadaniu jego finansowego zobowiązania na piśmie. Chyba czas ruszyć te sprawy, bo dłużej nie zniesiemy tej bezprawości i bezczelności płynącej szerokim strumieniem ze strony dr Uzurpatora.

2015-10-30 13:21:18

dux W tym wszystkim przykre jest to, że jak pamiętam przez te 2 lata i w sprawie artykułów i kompetencji pojawiały się na forum pytania, ale jakoś albo pozostawały bez odpowiedzi, albo były zamiatane jako 'czepianie się' czy 'obsmarowywanie'. Wniosek chyba dla nas wszystkich, żeby większą wagę przywiązywać do tego typu wątpliwości. Takie bomby szkodzą opinii o Polonii, pogłębiają nieufność wobec siebie nawzajem (której i tak nie brakuje), i uderzają w reputację rzetelnych instytucji jak MC czy Adsum, które wiele dobrego dla polskiej społeczności przez lata zrobiły, a które mogą być wmanewrowane w uwierzytelnianie czy 'firmowanie' takiej czy innej nie do końca przejrzystej działalności.

2015-10-30 14:26:46

bella. hm wahalam sie napisac cokolwiek bo widze ze temat jest b konkretny
ale pozwolcie ze dodam cos od siebie ok?
jak znamy zycie kiedy ono rypie nas konkretnie, fakt idzie sie po porade, ty mozesz byc ambiny, wierzacy czy tez silny ale ty jestes tylko czlowiekiem....to widac zwlaszcza za granica, ta dewterminacja w dzialaniu, slyszysz wciaz badz silny itd.
wiele ludzi zakladam bankowo nie ma pojecia o tzw Adsum w Coventry, ba! nie maja pojecia ze istnieje jakas grupa wsparcia typu AA psycholodzy- pisze o udzielaniu pomocy w jezyku polskim...co ma szczegolne znaczenie nawet jak znasz angielski lux.
bo kiedy masz chaos w zyciu to ty idziesz po porade pomoc tam gdzie bedziesz soba zaufasz, poplyniesz , bedziesz glupi slaby naiwny prosty ....jak to w j angielskim o[powiedziec? nie da sie....no nie da...tu nie ma juz sily i ambicji, gubisz tozsamosc, szukasz ratunku by przezyc...o tym mowie o to chodzi- to jest tak wstydliwe ze to wlasnie cie blokuje by wlasnie zagranica, szukac pomocy. no bo przeciez tutaj jestes i nie dajesz rady ? no nie nie daje ale mam komfort i odwage sie do tego przyznac....a co robia ci co sie boja? no co robia? pija zabijaja gwlaca...bo wlasnie spoleczenstwo narzuca schematy : wstydz sie! jestes nikim ! milaes mozliowsci! przegrales! nie, tutaj juz nie ma ambicji i czlowieka ....tutajjest bezczelne i tak idiotyczne przetrwanie....
zaraz ktos powie ej jest taki psycholog , pomoze ci....ty nie pojdziesz bo ty szukales wczesniej i wszyscy sie nabijali....gnebili cie lecz zaraz taki szept: idz jeszcze jest szansa no i ok....jest jeszcze kosciol w Coventry tak? polski proboszcz? czyz nie jest tak ze nawet niewierny idzie do Boga i tenze pod postacia milosierdzia winien mu tej owieczce wybaczyc i pomoc?
wiec jak pytam jak moze pomoc zwykly czlowiek....? ktory notabene oszukuje? a moze nie...........
czy trzeba certyfikatow by komus uratowac zycie?
czy Jezus Allah Budda dal komus dokumenty potwierdzajace jego wiarygodnosc? nie!
lecz jesli ktos powtarzam jesli ktos bierze kase za pomoc pod postacia wiermosci zasad, okrada ludzi z emocji i tym samym nabija ich w tzw butelke tak to jest lipa max!
i teraz tak....moderatorzy tu sa osaczeni , my jako odbiorcy zniesmaczeni bo wyszlo cos nie halo....a moze zwyczajnie wyszlo ze takie jest zycie?
bo powiem wam jedno....jak masz poryte zycie, wszystko traci sens niestety ty nie czytasz forum , nie szukasz dowodow na wiarygodnosc specjalistow.......ty jak tonacy sie chwytasz brzytwy..lecvz to trzeba przezyc.
nie znaczy ze czlowiek wtedy jest niezaradny oj nie....wlasnie wtedy widac jego najwieksza sile....sile by przezyc.
pozdrawiam.
ps. bez urazy dla kogolwiek tu, czemu ktos mysli ze moderacja sprosta wymaganiom? pomoze uzdrowic wyjasnic przypilnowax kazde slowo pisane tu? ludzie czy wy rozumiecie sens tego postu? i czemu jest tyle tlumaczenia? czy choc polowa z was byla w sytuacji extremalnej ? trauma smierc tragedia itd? poczucie zbeszczeszczenia czlowieczenstwa? moze i to znacie i mieliscie wsparcie od bliskich moze lecz sa tacy co nie maja....
skonczylam i jeszcze raz bez urazy. pzdr

Edytowany przez bella.* o 30-10-2015 - 16:05.

2015-10-30 15:41:30

rainbow_dash Zastanawiajace jest dlaczego w tej calej sytuacji glosu w sprawie nie zabiera ani sam zainteresowany p. Kluczek ktory jest zarejestrowany na tym forum pod nickiem jareczek_k ani pozostali dyrektorzy ktorzy tez maja tu konta np pan Sebeq30 ktory z reszta w roznych tematach o psychologu pana Jarka bardzo serdecznie i goraco zawsze polacal. W siedzibie firmy na Riley Square od jakiegos juz czasu nikogo nie ma, o roznych porach dnia mozna zastac jedynie zaciagniete rolety i pogaszone swiatla a telefony prezesow Duc in Altum nie odpowiadaja

2015-10-30 15:52:57

bella. rainbow ja wiem co masz na mysli....ale wlasnie twoj post jest odpowiedzia na to ja napisalam- ludzie milcza bo sie czuja winni i tyle. tylko teraz sie zastanawiam nad jednym hm p Kluczek udzielal sie charytatywnie tak? czyli ten pan dawal pomoc za darmo ? i te osoby ktore braly te pomoc teraz narzekaja gdyz rzekomo on ni nie mial pojecia? czy ktos teraz widzi tu logike?
to jakby dac glodnemu obiad a tenze glodny zacznie narzekac ze mu nie smakowalo ?
nie no sorry ale zglupialam teraz kompletnie.

2015-10-30 16:13:20

rainbow_dash Za darmo ten pan prowadzil jedynie grupe wsparcia AA ktora sie rozpadla po kilku spotkaniach. Za reszte swoich uslug pobieral pieniadze w kwocie £30 za godzine konsultacji. Wszelakie zajecia i warsztaty ktore organizowal tez byly platne i ceny byly rozne. A dyplomow o ktorych mowil ze ma nigdy nie pokazal nikomu. Poza tym z tego co mi wiadomo to nawet jesli ktos robi cos za darmo a nie ma wymaganych kwalifikacji to jest to przestepstwo. Z twojego ostatniego postu wynika ze jezeli pojde do dentysty ktory nigdy nie ukonczyl szkoly w tym kierunku ale wyrwal mi zęba kombinerkami wiec w efekcie mi pomogl bo ząb wiecej nie boli to nie moge byc niezadowolona z jego uslug bo nie wzial ode mnie pieniedzy? A co jesli prawdziwy dentysta mogl mi tego zęba wyleczyc bez wyrywania? To taki oczywiscie przyklad. Tak naprawde nie wiadomo czy ludziom ktorzy do niego trafili Kluczek pomogl czy zaszkodzil, to by byli w stanie okreslic specjalisci z dziedziny psychologii po rozmowach z Kluczka bylymi pacjentami

2015-10-30 16:29:57

bella. napisze juz a koniec jedno, hm jak dla mnie nie licza sie certyfikaty doktoraty madrosc itddd..jesli ktos widze ze mi pomaga i w ogole ma chec....juz mi pomogl bez ale. lecz czlowiek ktory ma rozbita rzeczywistosc i sam nie wie co chce, bedzie sie zawsze doszukiwal potwierdzen niewiem jakich? psychologia i socjologia to sa b specyficzne dziedziny w swiecie nauki, czasem proste slowo chec wsparcia znaczy b duzo...ludzie czesto boja sie wrecz zapytac, boja bo ta ambicjaich blokuje (jw), ten wstyd tez co inni powiedza rodzina przyjaciele...taki wstyd ze nie jestem zaradny...i zwala sie wine na specjaliste ktory nie umie pomoc ba....bo on nie ma dokumentow na swoja wiarygodnosc wiec jest zly.
nie bede cytowala tej pani z wroclawia bodajze zakonnicy ale ja przepraszam to jst poprostu smieszne co ona pisze...gdzie sa tacy ludzie jak pani no gdzie? niech pani tu przyjedzie do Coventry i pomaga za darmo...otworzy um gabinet wywiesi certfikaty i pani mysli ze to pomoze , te ramki? nie pomoze.....(pisze o emgracji )
czlowiek hm nie musi byc specem by pomoc....bedzie czlowiekiem i juz pomogl
no ale oczywiscie te ramki sa cudem daja motywacje by uwierzyc ze oprocz slowa liczy sie ponad to doktorat.
no co tu jeszcze napisac ? i warto w ogole?
czy ja pominelam jakis szczegol?
jesli ktos szuka specjalisty musi liczyc sie z tym ze to koztuje...jakie to sa koszta? pozostawiam odpowiedz zainteresowanym.

2015-10-30 16:38:32

rainbow_dash Sluchaj jesli ten pan chcial pomagac dobrym slowem, bez papierow to powinien oglaszac sie jako wujek dobra rada albo przyjaciel na telefon i lojalnie wszystkich ostrzegac ze nie jest specjalista a sluzy jedynie dobra rada plynaca z serca. Jesli jednak oglasza sie jako specjalista w danej dziedzinie ktorym nie jest i zaczyna udzielac profesjonalnych rad to bez wzgledu czy bierze za to pieniadze czy nie to to jest karalne. Bo wprowadza swoich klientow w blad to po pierwsze. Po drugie zarowno w psychologii jak i socjlogii do prowadzenia jakichkolwiek grup wsparc czy terapii trzeba miec odpowiednie papiery. Tak samo jak by zostac lekarzem czy nauczycielem. Bez papierow to mozna sobie pojsc na warehouse czy sprzatac

2015-10-30 16:51:31

bella. ok i tu sie zgodze ale czego sie spodziewasz biorac pomoc za darmo w materialnym swiecie?
czy ktos z was wogole kiedykolwiek dostal pomoc od ang psychologa? ok z urzedu tak to nazwijmy? tak czy nie? no jest mozliwosc, bedzie tlumacz i wsio ok...ba! nawet dotwojego domu przyjada jak jestes juz tak bardzo zdesperowany i slaby....w twojej lokalnej przychodni mozesz miec rowniez wizyte wiec w czym problem?
wiec zamiast oskarzac i narzekac trzeba szukac innej drogi. a jest ich wiele...
pozdrawiam.

2015-10-30 17:20:11

Społeczność

Fora

Zdrowie

Informacje

Społeczność

Fora

Zdrowie

Psycholog w Coventry

Witaj, zarejestruj się lub zaloguj, aby odpowiedzieć

Informacje