Ubezpieczenie samochodu - car insurance

Mam do was pytanie bo juz sie pogubialam w informacjach.Kupilam auto z mysla ze bede sie na nim uczyc jezdzic.Wystapilam o licencje L ,ktora otrzymalam.Chcialam ubezpieczyc auto i uslyszalam informacje,ze nie musze tego robic bo dopiero sie ucze.Dopiero jak bede po egzaminie powinnam wykupic ubezpieczenie.Natomiast osoba uczaca mnie jezdzic musi posiadac ubezpieczenie.Czy rzeczywiscie tak jest? czy moge miec problemy z autem /garazujacym na ulicy/,moga mi go z garnac z ulicy?
Poradzcie mi czy za rada doradcy HSBC nie powinnam ubezpieczac? doradca twierdzi ze to wyrzucone pieniadze,a jesli mi ktos stlucze szybe? poradzcie mi co zrobic bo juz sie pogubialam.Dodam,ze to moje pierwsze auto a nigdy wczesniej nie interesowalam sie takimi sprawami.I stad to moje pytania.Z gory dzieki



napisany przez: eewula, 12-02-2008 - 11:03
dux Mam wrażenie, że to co ci naopowiadał doradca z HSBC to stek bzdur jakichś, w ogóle czemu wybrałaś HSBC? to chyba jedne z najdroższych ubezpieczeń.
Ale wracając do tematu...

To co posiadasz to provisional licence, wypełniając formularz ubezpieczeniowy masz rubrykę nt twojej licencji - po prostu zaznaczasz 'provisional UK' - no i rozumiem niestety płacisz trochę więcej. Polecałbym najpierw pójść do firmy specjalizującej się w ubezpieczeniach samochodowych, polecam np Swinton, 5 Trinity Street, aby popytać o szczegóły i określić mniej więcej ile Cię to u nich będzie kosztowało, a następnie wypełnić sobie formularz (pamiętaj o 'provisional') i sprawdzić co oferują moneysupermarket.com albo confused.com - polecam to pierwsze.

Na Twoim miejscu zrobiłbym to jak najszybciej, jeżdżenie nieubezpieczonym samochodem policja traktuje dość poważnie - a nie sądzę, żeby zadowoliło ich odesłanie do doradcy HSBC :)
2008-02-12 13:45:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
eewula Do HSBC trafilam za namowa kolegow kierowcow,ktorzy twierdzili ze jest tam tanio.Chcilam to sprawdzic a tu taka sprawa.Nie jezdze autem bo wiem ze to przestepstwo w swietle prawa angielskiego kryminalne.Ale nie wiem czy powinnam ubezpieczyc siebie i drugiego kierowce z boku uczacego? bo on ponoc posiada swoje ubezpieczenie czy tylko siebie?
Dzieki za informacje oczywiscie je wykorzystam ale jesli posiadacie jakies sugestie to bardzo prosze napiszcie.
2008-02-13 10:15:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
paku Ja też jezdzę na razie na "L"-ce i tylko tyle Ci powiem ze ubezpieczenie w UK obowiazuje KAZDEGO kierowce niezaleznie od tego na jakim prawku jeździ (czyli na PROVINSIONAL takze). Tutaj ubezpiecza sie kierowcę a nie samochod, jak to jest w naszym kraju. Fakt że stawki są wyższe, ale nie tyle ze względu na to provinsional co na latka bezwypadkowej jazdy, czyli "zero" w naszym wypadku, to normalna procedura także w Polsce.
Jednym słowem MUSISZ się ubezpieczyć. Z doświadczenia wiem że policja bardziej jest uczulona na ubezpieczenie i road TAX niz np. na brak prawa jazdy :-D
Tak że to naprawde ważne jeśli nie chcesz żeby zholowali Ci autko na parking policyjny.
Ja szukalem ubezpieczycieli via internet, i wydaje mi sie ze ponizej 85 funtów na miesiąc w naszym wypadku (provinsional) trudno bedzie Ci zejsc. Jezeli znajdziesz cos taniej to gratuluje ... i poprosze namiary na takiego ubezpieczyciela :-P
2008-02-14 13:21:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux Tak z ciekawości wprowadziłem sobie do symulacji mojego ubezpieczenia - nie mam bonusa za bezwypadkową jazdę - licencję provisional UK zamiast mojego polskiego prawka. Najtańsze dla mnie znalazłem za 250, najtańsze z 'provisional' za ponad 700 (jednorazowa płatność) - nie zazdroszczę wam :)
2008-02-14 19:07:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
olijka jest jeszcze jedno wyjscie:)
samochod ubezpieczasz na kogos ze znizkami, a siebie dopisujesz jako dodatkowego kierowce:)
ja w ten sposob place 56 funtow miesiecznie, przy pelnym ubezpieczeniu. wybralam drozszy pakiet, obejmujacy szkody spowodowane przeze mnie, jakiekolwiek by nie byly, bo wiadomo, ze jako uczaca sie moge spowodowac wypadek, lub uszkodzic wlasne auto.
2008-02-14 22:24:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
olijka a ja skorzystam z tego watku i rowniez zadam pytanie

jakie konsekwencje groza za jezdzenie samemu na "elce"? bez instruktora? wie ktos z pewnego zrodla? bo ja juz slyszalam tyle wersji, ze nie wiem w ktora wierzyc...
2008-02-14 22:30:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
paku
dux
Tak z ciekawości wprowadziłem sobie do symulacji mojego ubezpieczenia - nie mam bonusa za bezwypadkową jazdę - licencję provisional UK zamiast mojego polskiego prawka. Najtańsze dla mnie znalazłem za 250, najtańsze z 'provisional' za ponad 700 (jednorazowa płatność) - nie zazdroszczę wam :)


Duzo zalezy od ubezpieczyciela (a tutaj jest ich caaaale multum), jeden bardziej zwraca uwage na adres i czy samochod garazowany czy na publicznej ulicy stoi, inny wlasnie na lata bezwypadkowej jazdy, itp. itd. Niemniej prawda ze na provinsionalu stawka zawsze bedzie wysoka, natomiast wcale nie jest regółą że płatność jest jednorazowa. Ja mam ubezpieczone auto na provinsional i place normalnie miesieczne raty.

olijka
a ja skorzystam z tego watku i rowniez zadam pytanie

jakie konsekwencje groza za jezdzenie samemu na "elce"? bez instruktora? wie ktos z pewnego zrodla? bo ja juz slyszalam tyle wersji, ze nie wiem w ktora wierzyc...


Nie wiem dokladnie jakie sa konsekwencje, ale prawdopodobnie takie same jak za jazde samemu bez "elki" na provinsionalu, wiec po co sie dodatkowo "wystawiac" na cel. Jeden znajomy angol sam mi polecil ze jesli juz mam zamiar jezdzic samemu to lepiej zadnych "L - plates" nie wystawiac. Wiec najlepiej miec takie na magnesik i kiedy potrzeba to ... :-P a jak juz zatrzymaja .. zawsze mozna troche posciemniac ze wlasnie sie z lekcji od kolegi wraca badz do niego wlasnie udaje... ze wiadomo ze nie wolno... no ale kolega zapracowany.. itp. itd.
Tutaj policjanci bardziej ludzi przypominaja niz u nas w kraju wiec naprawde duzo moze ujsc na sucho. Wiem natomiast ze jesli juz zatrzymaja bez ubezpieczenia lub road taxu... to holowanko auta na bank, no i cala reszta konsekwencji pewnie tez....



napisany przez: paku, 15-02-2008 - 01:29
2008-02-15 01:28:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
olijka
Quote
Nie wiem dokladnie jakie sa konsekwencje, ale prawdopodobnie takie same jak za jazde samemu bez "elki" na provinsionalu, wiec po co sie dodatkowo "wystawiac" na cel. Jeden znajomy angol sam mi polecil ze jesli juz mam zamiar jezdzic samemu to lepiej zadnych "L - plates" nie wystawiac. Wiec najlepiej miec takie na magnesik i kiedy potrzeba to ...

nooo, mi wlasnie o to chodzilo. nie o naklejke na aucie, tylko o provisoinal:)
ja mam wlasnie na magnesy, i jak gdzies sama sie wybieram, to sciagam, zeby sie nie rzucac w oczy:D



napisany przez: olijka, 15-02-2008 - 16:40
2008-02-15 16:39:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux paku
zwykle jest wybór, czy płacisz z góry za rok czy miesięcznie, za rok z góry wychodzi trochę taniej - tylko zaznaczyłem, że akurat takie ceny porównywałem
2008-02-15 20:37:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
ediaro Jakiego ubezpieczyciela polecacie, który wg Was oferuje niedrogie ubezpieczenie auta? Czy można się dowiedzieć gdzieś ( bez wypełniania szeregu linijek na stronach ubezpieczycieli)jakiej kwocie równają się poszczególne grupy ubezpieczeń, (wiem,że 22 to Ferrari :lol: ), czy jest jakiś przedział cenowy w grupach od_ do?
Pozdrawiam
2008-03-13 22:37:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux Tu możesz sobie sprawdzić jakie autka są w jakiej grupie - im mniejszy numerek tym niższe ubezpieczenie:
http://www.parkers.co.uk/insurance/

A samo ubezpieczenie to na moneysupermarket.com - to ci od razu porówna paredziesiąt ofert firm.
Ja znalazłem bardzo tanie oferowane przez Swinton (245/rok - a nie mam żadnych zniżek), ale wszystko zależy od masy rzeczy - twój wiek, gdzie mieszkasz no i oczywiście samego samochodu...

O jakichś sztywnych przedziałach cenowych nie słyszałem - to samo ubezpieczenie może kosztować w różnych firmach od np. od 250 do 2500.

Najlepiej chyba wypełnić sobie raz formularz na moneysupermarket, uzyskać quote - a potem tylko edytować sobie - wstawić inny samochód, czy inne wymagania.

Mam nadzieję, że pomogłem :)
2008-03-14 02:39:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
Tomek_Cov Mówisz ze Swinton najtańszy? ja jak sobie wyliczałem to 7-8 stówek na rok i to w Churchillu, co jest dla mnie najtańszą opcja:/ Jestem za młody, a mam 2 lata zniżek z Polski.
2008-03-14 03:16:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
sales a moze na przyklad ktos probowal zrobic tak jak sie w Polsce ubezpiecza czyli na ojca, matke i dodatkowego jako siebie , orientuje sie ktos w tym moze , czy da rade to jakos zrobic ?? :-?
2008-03-14 14:57:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
ediaro z tego co się orientuje, to auto musi być ubezpieczone przez właściciela ,a mozesz w ubezpieczeniu dopisać innych kierowców( za to się jednak płaci więcej)
2008-03-14 16:03:00
Pres Enter to save or Esc to cancel