Zagadka
Mam dla was wakacyjną zagadkę - kto ma mnie na facebooku nie podpowiadać.
Gdzie to jest?:
Jeżdżą czerwone londyńskie autobusy, ale jeżdżą prawą stroną...
Płaci się funtami, a karton Marlboro w sklepie kosztuje 23 funty...
Na czas startu/lądowania samolotu zamyka się główną ulicę i czeka się przy szlabanie, jak na przejeździe kolejowym, aż samolot zjedzie z pasa.
Czerwone budki telefoniczne stoją pod palmami...
Małpy skaczą po samochodach, a nie ma tam zoo ani safari parku...
Gdzie to jest?:
Jeżdżą czerwone londyńskie autobusy, ale jeżdżą prawą stroną...
Płaci się funtami, a karton Marlboro w sklepie kosztuje 23 funty...
Na czas startu/lądowania samolotu zamyka się główną ulicę i czeka się przy szlabanie, jak na przejeździe kolejowym, aż samolot zjedzie z pasa.
Czerwone budki telefoniczne stoją pod palmami...
Małpy skaczą po samochodach, a nie ma tam zoo ani safari parku...