Wiadomości Kredyt studencki nie dla Polaka

Media ponownie atakują Polaków. Brytyjska gazeta „The Telegraph” tym razem skupia się na branych przez polskich obywateli kredytach studenckich.

Obywatele UK twierdzą, że Polacy nie powinni otrzymywać dofinansowanie na studia w Wielkiej Brytanii. Angielski polityk Andrew Percy komentuje sytuację w dość ostry sposób - „Polacy zostawią po sobie wielomilionową dziurę w finansach publicznych”. Mówi, że brytyjscy studenci muszą pokrywać koszty nauki z własnej kieszeni, przy czym Polacy otrzymują na ten cel kredyt. Według niego, nasi rodacy wcale nie mają zamiaru oddawać pożyczonych od Wielkiej Brytanii pieniędzy. Wynika to z faktu, iż kredyty dla studentów spłaca się dopiero, gdy dochody roczne przekroczą ustalony przez rząd próg. Według statystyk The Student Loans Company (SLC), urzędu zajmującego się kredytami studenckimi, Polacy otrzymali łącznie ponad 100 tys. funtów pożyczek. Kredyty studenckie pomogły już ponad 23 tys. młodych Polaków, ale są obecnie źródłem krytyki brytyjskich obywateli. „The Telegraph” poinformował, iż posiada dokumenty, które w roku akademickim 2010/2011, wskazują na to, że studenci biorący kredyty, nie ujawniali swojego źródła dochodu, przez co The Student Loans Company, będzie miało problem z odzyskaniem należności. Gazeta jednak nie sprecyzowała ilu z nich to Polacy. Za to kadra uniwersytecka bardzo chwali studentów z Polski. Profesorowie określają ich jako ludzi, którzy ciężko pracują by osiągnąć sukces.

Dagmara Kokocińska

_magda Ja tam brałam kredyt i powoli spłacam. Dagmara, zastanawiam się skąd bierzesz te wszystkie informacje? Mogłabyś zamieszczać jakieś ewentualne linki do oryginalnych artykułów ( z chęcią poczytałabym więcej na niektóre tematy)

greg8107 Czytalem o tym na gazeta.pl.Tutaj jest link
http://wyborcza.pl/1,76842,13359463,Polski_student_z_kredytem_brytyjskim.html

Edytowany przez greg8107 o 08-02-2013 - 15:54.

daga000 Witam. Informacje mam najczęściej z angielskich stron, ale jeśli chcecie to nie ma problemu, mogę czsem podrzucić linka ;) bardzo mi miło, że ludzi interesuje to co uda mi się znaleźć :) pozdrawiam wszystkich czytelników :)

bestb Co za glupota przeciez wszystko trzeba udokumentowac- zatrudnienie, dochody, sytuacja rodzinna itd.
Kiedy ubiegalem sie o pozyczke to co chwile musialem im przedstawiac rozne papierki....
Wiec jest to forma prowokacji lub gazeta nie ma o czym pisac wiec postanowili napisac o Polakach.

Edytowany przez bestb o 08-02-2013 - 16:40.

Anonim Odnosze wrazenie ze jak nie maja o czym pisac to zawsze pisza o Polakach, jakbysmy byli tu jedynymi emigrantami :-/

ludzik50 Jest nas tu prawie 700 tyś oficjalnie i wzięliśmy TYLKO 100 tyś funtów? Gdzie rok studiów kosztuje nawet 9 tysięcy? To chyba rekordowo mało.
Swoją drogą 100 tyś to Christiano Ronaldo zarabia w 3 dni ;)

Edytowany przez ludzik50 o 08-02-2013 - 19:02.

tomAsh

ewela119

Odnosze wrazenie ze jak nie maja o czym pisac to zawsze pisza o Polakach, jakbysmy byli tu jedynymi emigrantami :-/

Wszystko przez nasz kolor skóry - na swoje nieszczęście :-) jesteśmy biali i nie podniesiemy wrzasku o rasizm. A swoja droga jestem ciekaw, jak wyglądać ma spłata kredytu studenckiego przez "tubylczego" absolwenta, który wyjechał np do Australii, co wcale nie jest rzadkim przypadkiem. Ogólnie te tution fees i pożyczki na ich pokrycie są farsą polegającą na kreowaniu "sztucznych" pieniędzy poprzez kredyty.

hefajstos1 2 lata temu skonczylem studia w uk i powoli juz splacam kredyt. Jest on potracany z moje wyplaty automatycznie i nie mam zadnego wplywu na to czy tego chce czy nie. Razem ze mna na roku bylo 3 innych polakow i z tego co wiem oni tez juz splacaja kredyty. I to prawda ze nauczyciele nas tutaj chwala bo po naszym przestarzalym systemie edukacji w polsce na po gimnazjum i w miom przypadku technikum wciaz wiedzialem duzo wiecej podstawowych rzeczy niz nie jeden anglik, i dyplom tez mialem jeden z lepszych. Nie zgadzam sie ze Polacy biora kredyty i ich nie splacaja z wyzej wymienionych powodow. Natomias znam studenta z Afryki ktory byl ze mna na roku, jego czesne wynosilo 9k czyli 3 razy wiecej od mojego 3k, na dodatek pobieral wszystkie mozliwe kredyty i zapomogi plus benefity na rodzine itp. Na koniec edukacji jego dlug wynosil ok 25k, i zgadnijcie co zrobil, miesiac pozniej wrocil sobie do swojego malego kraju w Afryce gdzie brytyjski system podatkowy go nigdy nie znajdzie i smieje sie teraz ze my placilismy podatki na jego edukacje. Ale wytknac w gazecie tego nie wolno bo to rasizm i latwiej sie odnisc do nas i ja dlatego kazda taka sprawe traktuje jako rasizm wobec nas i nie waham sie uzyc potrzebnych srodkow zeby to zwalczac.

freedom smiac mi sie chce z tego co oni wypisuja w tych gazetach, 100tys to teraz wynosi dlug 2-3 studentow, liczac 9 tys za rok, plus jesli household income jest ponizej 25K to pozyczki na zycie i granty sumuja sie w granicach tej kwoty. Poza tym, co to ma do rzeczy, czy Polacy czy nie Polacy, kazdy Europejczyk ma prawo z nich korzystac i wiekszosc tak robi. Na wszystko musisz miec dokumenty, i nie ma opcji ze sobie nie bedziesz splacac, pracujac legalnie i zarabiajac powyzej 21K automatycznie odprowadzaja Ci czesc wyplaty, przy takich zarobkach sa to groszowe sprawy,ale sa. Pitolenie tylko i tyle ten artykul, dziennikarzyna chyba nie mial o czym pisac to sobie bajeczke o Polakach na dobranoc wymyslil.

Edytowany przez freedom o 10-02-2013 - 13:29.