rosak
W Job Center dostaniesz listę okolicznych agencji z podziałem na to czym się zajmują + adresy i telefony.
2012-01-30 16:43:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
milekmarcin
Dzwoniłam troche po agencjach ale w żadnej nie rozmawiano po polsku ani nie było nikogo kto mógłby ze mną porozmawiac po polsku znam troche angielski ale nie wszystko łapie zwłaszcza przez teleon ale dzieki za pomoc.
2012-01-30 17:01:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
złośnica
Raczej nie znajdziesz agencji, w której ktoś porozmawia z Tobą po polsku, przynajmniej nie na początku. Od ponad roku rekrutacja zawsze odbywa się w języku angielskim. Nawet jak rozmawiasz z Polką ma ona obowiązek rozmawiać z Tobą po ang., (inaczej będzie miała problemy) przynajmniej na początkowym etapie rekrutacji. Musi sprawdzić czy Twój język jest komunikatywny, bo teraz wszystkie firmy, ze względu na zasady bezpieczeństwa chcą zatrudniać tylko tych, którzy mają przynajmniej przeciętny english. Oczywiście są wyjątki takie jak banany, gazetki czy kurczaki. Jest kilka agencji, w których pracują Polacy, np. Templine, Encore, Genezis, Industria, First Personnel, Extra Personnel czy Staffline. Proponuję wybrać się właśnie do nich. Tak jak już pisałam będziesz musiał na początku rozmawiać z nimi po ang, tak samo wszystkie papiery wypełniasz tylko po ang., ale jak już przejdziesz ten pierwszy etap i udowodnisz, że trochę mówisz to większość z nich zacznie z Tobą rozmawiać po polsku. Co do adresów, bez problemu znajdziesz je na necie. Każda z agencji pracy ma swoją wizytówkę na mapach google, będziesz tam miał podany dokładny adres, numer telefonu, a także street view, czyli zdjęcie budynku, w którym mieści się agencja. Także ze znalezieniem "siedziby" też nie będziesz miał problemu ;)
Moim zdaniem najlepsza agencja z wyżej wymienionych to Encore, więc na Twoim miejscu tam udałabym się w pierwszej kolejności. Musisz mieć tylko ok półroczne doświadczenie w pracy w Anglii, przynajmniej tak było jak ja się rejestrowałam. Pracują tam przynajmniej dwie Polki, test sprawdzający Twój ang jest bardzo łatwy, nie ma dużo papierkowej roboty, no i prace które załatwiają są przeważnie za trochę wyższe stawki niż w innych agencjach. Pozdrawiam
2012-01-30 18:24:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
zaneta1
zgadzam sie ze zlosnica - Encore to jedna z lepszych agencji. dzieki tej agencji sama mam prace.
i prawda jest ze raczej po polsku to nie pogadasz bo do jakiej agencji sie nie pojdzie i pracuja polki to trzeba rozmawiac po angielsku.
2012-01-31 09:29:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
magdalenek
dzieki za wyczerpującą odpowiedz . a co do encore to narazie nie szukają ludzi 2 razy dzwoniłam i na razie nie bardzo chcą rejestrować ale moze warto tam zajść osobiście
2012-02-01 17:45:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
greg8107
Zadzwoń do sarah harvey w leamington Spa i zapytaj o prace w firmie Parker.
2012-02-01 18:08:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
ludzik50
A ja się zastanawiam dlaczego polacy zawsze szukają pracy za pośrednictwem agencji??? Przecież na jobcentre/redd/jobisjob itp. jest mnóstwo ofert, wystarczy wysłać maila z CV a jeśli masz problemy z angielskim to wpisz że 'preferowany kontakt mailowy' -po angielsku najwyżej na interview dopiero ale to już zawsze łatwiej niż przez telefon. Nigdy nie robiłem przez agencję a jestem tu prawie 5 lat, żona pracowała pierwsze kilka miesięcy i dała sobie spokój (czekanie na telefon czy jutro idzie do pracy czy nie- LOL, zresztą roboty tylko najgorsze w jakichś chłodniach itp. ) - znalazła sobie sama i od tamtej pory zmieniała 3 razy -bez problemu sama znajdowała oferty pomimo słabego angielskiego...
2012-02-01 18:40:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
Avalone.
oj ludzik...nie szufladkuj-zawsze ..nieznaczy ze `KAZDY..nie?poza tym nie ukrywajmy ze ludzie sie boja choc to brzmi nader idiotycznie..boja sie tej calej biurokracji zwiazanej z poczatkiem pracy wlasnie czy tez kiedy sie borykaja z klopotami natury socjalnej*-juz b przebojowi i zdeterminowani jakos daja rade-i szukaja horyzontalnie i jeszcze cos waznego...czego ja tu nie wyczytalam w zadnej odpowiedzi i w roznych postach na temat szukajacych pracy na emigracji etc..warto podkreslic ze anglia OBECNA to juz nie jest anglia chocby z przeszlych kilku lat...nacisk na jezyk podstawowa forma zatrudnienia-zadne agencje nie ratuja.uklady ani profity od osob trzecich-pewnie sie ktos odezwie ze nie mam racji..otoz mam...bo gdybym nie znala tematu po cholere bym sie odzywala?otoz to.. :-) trzeba miec zawsze alternatywe-znac swoj margines bledu-nie filozofuje ot zyczliwie doradzam-obecny minister ds emigracji pan david green coraz mocniej kladzie nacisk na lawirowanie emigrantow-warto o tym pomyslec-bo wiemy wszyscy dobrze ze tutaj jestesmy tylko goscmi z przedluzona zielona karta-takze nie zamulam juz, tylko przekazac` chcialam by byc b przebojowym i nie bac sie zycia...brac je rwac jak swierze wisnie..i powodzenia zycze autorowi postu. :-)
2012-02-01 22:36:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
Olek
Avalone piszesz podobnie jak vintaage. Moze to Ty?
2012-02-02 07:26:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux
obecny minister ds emigracji pan david green coraz mocniej kladzie nacisk na lawirowanie emigrantów
pewnie sie ktos odezwie ze nie mam racji..otoz mam...bo gdybym nie znala tematu po cholere bym sie odzywala?
Ja się ośmielę :)
Więc tak... minister jest ds IMIGRACJI, a nie emigracji i nazywa się DAMIAN Green, nie David, a co do 'lawirowania' IMIGRANTÓW to jeśli dobrze pamiętam te wypowiedzi dotyczyły kombinowaniu przy nadużywaniu wiz edukacyjnych i fikcyjnym małżeństwom... ale rozumiem, że wypowiedź polityka można zwykle podciągnąć pod każdy temat.
Nie filozofuję - tylko życzliwie prostuję.
Edytowany przez dux o Lut 02, 2012 - 08:35 AM.
2012-02-02 09:29:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
Avalone.
oczywiscie ze mozesz-jednak to nie zmienia sensu mego przekazu.co do imienia fakt zwracam honor-ale jesli chcesz sie przekonac ze mam racje zapraszam do przeczytania notki bodajze z ponad dwoch tygodni-daily telegraph.tam elegancko jest ukazany przekroj spoleczny emigrantow i jego wplyw na obecna chwile-tez mowa o socjalu szeroko pojetym.kazdy temat w tym momencie moj mily oznacza NASZ TEMAT...a wypowiedz polityka ww byla dosc konkretna.pozdrawiam dux.
2012-02-02 11:25:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux
No cóż - nie przeczę 'moja miła', być może gdzieś kiedyś minister coś takiego powiedział - oczywiście dużo lepiej by było dyskutować wiedząc na jakim właściwie artykule się opierasz...
Wybacz przy okazji ostrożność, ale właśnie była tu taka jedna, co lubiła rzucać publicznie bzdury podpierane wyssanymi z palca faktami, a każde pytanie służące sprawdzeniu tych faktów, było kwitowane wyzwiskami. A po wyzwiskach na maszt wciągała flagę 'jestem uciskana za niezależne poglądy' :) Rozumiesz - tragikomedia :)
A i plis - jak popełniłaś błąd to powiedz 'sorry - błąd', a nie jakieś protekcjonalne 'mój miły'. Wydaje mi się, że lepiej i czytelniej się będzie rozmawiało jak się skupimy w dyskusjach na faktach i opiniach bazujących na tych faktach, przynajmniej dopóki nie poznamy się lepiej - wtedy będziemy sobie dodawać 'kotku', 'słonko', 'mordo ty moja' czy jakieś inne przesympatyczniaki.
2012-02-02 12:04:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
Avalone.
hehe-wiedzialam ze cos odpiszesz-tylko nie rozumiem tego czemu mnie porownujesz czy tez moich wypowiedzi do osoby ktora no zauwazylam byla rebeliantka..hmm-i zaufaj mi nie bedzie kotkow sloneczek ani mordek-trzymaj dystans ,,moj mily,, bowiem bylo zaczepna przenosnia-a artukul zacyt w pierwszej odpowiedzi-tak wiec ciesze se ze sobie wyjasnilismy i widze ze bedziesz moim guru na forum MC...i jedna uwaga nieladnie pisac o osobach nieobecnych-zwlaszcza niepochlebne opinie.dobrego dzionka dux.:)
2012-02-02 13:05:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
dux
hehe-wiedzialam ze cos odpiszesz
wow! a ja wiedziałem, że ty coś odpiszesz jak ja coś odpisze! jakbyśmy się znali od lat co? :lol:
2012-02-02 14:14:00
Pres Enter to save or Esc to cancel
